gru 31 2014

Ze strony duchowej, interesowej i rakietowo-petardowej...


Komentarze: 0

No tak... Przyznaję się bez bicia: trochę zapomniałem o egzekwowaniu bloga. Jeśli mogę się tak wyrazić. Ano - jestem człowiek, więc może mi się zdarzyć.

Może dziś Sylwestra, ale opiszę teraz coś innego. Mowa o postanowieniu "100 na 100%", o którym wspomniałem już wcześniej.Muszę przyznać, że momentami nie chciałem spełnić owego postanowienia, jednak chwilka z Bogiem - i już mam intencję. Najczęściej dostosowuję ją do okoliczności. Co nie znaczy, że w dniu moich urodzin będę emanował egoizmem. Raczej poproszę o dobrą zabawę dla gości, co przyjdą na moje przyjęcie.

Szczerze mówiąc, nawet dobrze wybrałem. Nie za trudne, ale wymagające skupienia się na nim postanowienie. To jak dla mnie najbardziej się liczy. Zauważyłem jeszcze, że muszę bardziej zwracać uwagę na wydarzenia, które zsyła mi Bóg, zamiast prosić o nowe.

A teraz coś związanego ze stwierdzeniem "dziś Sylwestra". Niestety nie planujemy hucznej imprezy z firewerkami. Tyle, żeby rodzice napili się NIECO szampana. Mamy jeszcze colę. Mnie się przyda, bo to dzięki niej wytrzymałem w zeszłym roku do północy. Muszę tylko zadbać o to aby jej nie przedawkować. Inaczej będę odsypiał noc w pierwszy dzień stycznia, od rana do popołudnia.

Ostatnio grałem trochę w znaną chyba wszystkim grę planszową. Chodzi o Eurobiznes. Starą grę, którą posiadają także inni, pod nazwą Biznes po polsku i innymi zasadami. Dostałem ją jakiś rok temu. Nie wiem, co mnie trafiło, żeby do niej wrócić, ale szczerze. Bardzo przyjemna gra. Jeśli ktoś z Was gra na Kurniku (a pewnie większość nie, adres jest prosty: "www.kurnik.pl" ), napotka inną wersję owej gry, pod nazwą Monopol. Jak dla mnie niczym się ona nie różni od planszówki. Zasady są proste. Trzeba tylko z rozmysłem kupować posiadłości, handlować w razie potrzeby z innymi graczami oraz rozstawiać domy i hotele. A jeśli się nie da - opanować tereny z jednego państwa (w monopolu jednego koloru). Zalecam spróbować!

To mniej więcej tyle. No to niech Sylwek Wam huczy rakietami, petardami i wszystkim, co ma! Do gimbusów: może nawet uda Wam się podkraść trochę szampana z kieliszka albo butelki... :))))) Nie zapomnijcie o nim!

janekkto1024 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz